Efekty starzenia się skóry mogą zostać złagodzone lub nawet całkowicie usunięte bez użycia skalpela. Wiele zależy od stosowanej pielęgnacji oraz zabiegów, którym można poddawać swoją twarz w celu przeciwdziałania niekorzystnym zmianom na skórze. Jakie rezultaty daje masaż twarzy? Jaka technika masażu jest najlepsza? Dowiedz się, czytając poniższy artykuł.
Elastyczność skóry jest uzależniona od liczby obecnych w niej włókien kolagenowych. Niestety, po 25. roku życia mamy ich w swoim ciele coraz mniej. Stare włókna w naturalny sposób zanikają, a nowe nie są już produkowane w takim tempie, jak dawniej. To wszystko sprawia, że na twarzy powoli pojawiają się niekorzystne zmiany, które są wynikiem procesu starzenia. Skóra traci jędrność i łatwiej ulega sile grawitacji.
Regularne masaże twarzy połączone z wtłaczaniem substancji aktywnych głęboko pod skórę znacząco wpływają na ogólną poprawę wyglądu. Do tego typu zabiegów najlepiej sprawdzają się kosmetyki naturalne, takie jak VERY SUPERBERRY – koncentrat biorewitalizujący.
Stymulowanie skóry i powięzi jest także korzystne z punktu widzenia naszego samopoczucia. Uwolnienie obecnych w tkankach napięć wywołuje efekt błogości i rozluźnienia. Masaż obniża poziom kortyzolu, czyli tzw. hormonu stresu, we krwi. Działa też pozytywnie na odporność organizmu, stymulując produkcję białych krwinek.
Efekty masażu twarzy, jakie są możliwe do uzyskania po kilku tygodniach regularnego sięgania po tę metodę pielęgnacji to:
Masaż twarzy polega na ugniataniu, głaskaniu i uciskaniu tkanek w celu pobudzenia ich do regeneracji. Istnieje jednak wiele technik i narzędzi, które dla danej osoby mogą być bardziej lub mniej skuteczne. Różnorodność metod pozwala także na dobranie takiej, która jest dla nas najprzyjemniejsza. Nie bez znaczenia jest również wygoda – niektóre techniki masowania twarzy można wykorzystywać samodzielnie, inne wymagają umówienia się na zabieg do specjalisty.
Ta metoda wykonywania masażu twarzy wywodzi się z Chin. Płytka gua sha jest wykonana z naturalnego kamienia – najczęściej jadeitu lub kwarcu. Słowo „gua” oznacza pocieranie, natomiast słowo „sha” można przetłumaczyć jako czerwone ślady na skórze. Taki właśnie chwilowy efekt wizualny osiągamy po sesji zabiegu.
Profesjonalna płytka gua sha ma nieregularny kształt, najczęściej przypominający serce. Każda z jej stron nadaje się do masowania innego fragmentu twarzy lub ciała. Część z dwoma wybrzuszeniami ma zastosowanie w obrębie nosa, brwi, podbródka i palców. Część wklęsłą stosuje się do masowania szyi, policzków i czoła. Części z jednym wybrzuszeniem używa się na okolice oczu. Część wypukła jest natomiast idealna do masażu brzucha, boczków, kończyn oraz pleców.
Masaż gua sha można wykonywać samodzielnie w domu. Polega on na powolnym przesuwaniu płytki po skórze w kierunku od środka twarzy na zewnątrz. Ruchy powinny być krótkie, a nacisk na tkanki niezbyt mocny, tak aby nie prowokować powstawania zasinień. Warto nadać płytce poślizg, nakładając na skórę olejek lub krem o lekkiej konsystencji. Dodatkową zaletą masażu jest fakt, iż substancje czynne obecne w produktach pielęgnacyjnych szybciej się dzięki niemu wchłaniają.
Kobido to odmładzający masaż twarzy za pomocą dłoni. Jego celem jest zniwelowanie napięć w obrębie głębokich mięśni twarzy oraz usprawnienie przepływu limfy przez naczynia limfatyczne. Skóra po zabiegu staje się też bardziej jędrna i elastyczna, dzięki czemu odzyskuje młody wygląd.
Zabieg obejmuje nie tylko obszar całej twarzy, ale również szyi i karku. Pomaga zredukować obecne w tych częściach ciała napięcia oraz głęboko zrelaksować mięśnie. Może to redukować m.in. bóle głowy, a także działać wspomagająco w terapii bruksizmu.
Japoński masaż kobido nie należy do łagodnych rytuałów. Zwłaszcza na początku pracy pacjent może odczuwać nieprzyjemne efekty oddziaływania na tkanki stosunkowo dużej siły. To doświadczenie bywa opisywane nawet jako oscylujące na granicy bólu. Warto jednak wyjść ze strefy komfortu i poddać się zabiegowi, ponieważ jego rezultaty są trudne do przecenienia.
Na czym polega masaż kobido? Terapeuta przeprowadza japoński rytuał masowania twarzy, skupiając się po kolei na jej określonych partiach. Ruchy wykorzystywane w trakcie zabiegu to nie tylko ugniatanie skóry, ale także jej oklepywanie, opukiwanie, głaskanie i podszczypywanie. Zabieg trwa zwykle od 40 do 70 minut i składa się z 4 etapów.
Etap pierwszy to relaksacja. Najczęściej odbywa się ona na sucho czyli bez użycia olejków. Ruchy terapeuty są spokojne, wyciszające i nakierowane na uwolnienie nagromadzonej w mięśniach energii. Celem jest rozluźnienie mięśni twarzy, szyi i karku pacjenta.
Etap drugi to lifting dłońmi. W czasie jego trwania ruchy terapeuty stają się coraz szybsze, a wkładana w nie siła jest coraz większa. Na początku tego etapu pacjent może odczuwać dyskomfort. Skóra jest ugniatana, rozciągana i podszczypywana. Celem jest pobudzenie krążenia krwi, a także stymulowanie organizmu do wzmożonej produkcji elastyny i kolagenu. Komórki zostają dotlenione, a rysy twarzy stają się wyraźniejsze. Drobne zmarszczki ulegają wygładzeniu.
Etap trzeci to drenaż limfatyczny. Skóra pacjenta zostaje pobudzona do tego stopnia, że staje się zaczerwieniona i rozgrzana. Celem jest pobudzenie przepływu krwi i limfy przez naczynia. Drenaż limfatyczny wspomaga też usuwanie z organizmu toksyn oraz nadmiaru wody. Obecne na twarzy obrzęki zostają zredukowane, a koloryt skóry – wyrównany.
Etap czwarty to akupresura, czyli uciskanie określonych punktów na twarzy. Wykonuje się ją na zakończenie masażu. Celem jest stymulacja określonych mięśni twarzy w celu usprawnienia ich pracy.
Masażu kobido nie da się wykonać samodzielnie w domu. Warto natomiast udać się na wizytę do profesjonalisty. Efekty zabiegu są widoczne na pierwszy rzut oka już po jednej sesji. Aby się utrzymały przez dłuższy czas, należy korzystać z masaży japońskich regularnie.
Bańka chińska to narzędzie do próżniowego masowania twarzy. Może mieć różne kształty, od przeciętej na pół elipsy, przez fantazyjnie wybrzuszoną piłeczkę z otworem aż po otwarty z jednej strony stożek. Zwykle jest wykonana z gumy lub silikonu, który ugina się pod wpływem nacisku palców. Dostępne w sprzedaży bańki chińskie występują w różnych rozmiarach. Dzięki temu możliwe jest dostosowanie narzędzia do swoich potrzeb.
Istotą tej metody jest uwolnienie zastojów w przepływie limfy, czyli tzw. drenaż limfatyczny. Zabieg polega na zasysaniu fałdów skórnych do środka bańki, a następnie przesuwaniu ich w kierunku naturalnych ujść limfy. Przy tego typu masażu twarzy należy wykonywać okrężne ruchy. Zabieg powinien być wykonywany tylko w jednym kierunku, od centralnej części twarzy na zewnątrz. Z kolei szyję należy masować ruchami podłużnymi, od obojczyków po linię żuchwy.
Jak stosować bańki chińskie? Prawidłowa technika jest tu niezwykle ważna. Źle użyte bańki próżniowe mogą wywołać niepożądane efekty uboczne, takie jak zasinienia, pęknięte naczynka czy krwiaki. Na początku należy pobudzić naczynia limfatyczne poprzez delikatny masaż twarzy dłońmi.
Co dalej? Ściśnij bańkę chińską w dwóch palcach, przyłóż ją do twarzy i delikatnie puść. Jeśli zostanie prawidłowo przyssana, nie odpadnie od ciała ani się nie „zapowietrzy”. Chwyć bańkę ponownie i przesuń ją w kierunku, w którym odpływa limfa. Gdy przeciągniesz ją do skraju twarzy, ściśnij ponownie, aby oderwać od skóry. Uważaj! Nie odrywaj bańki od twarzy na siłę. Charakterystyczny dźwięk otwieranego korka jest w tym przypadku efektem niepożądanym.
Wykonuj drenaż limfatyczny przez 3-4 minuty, nie omijając żadnego miejsca na twarzy. Następnie ponownie przejdź do masażu relaksacyjnego opuszkami palców. Twoja skóra po zabiegu będzie zaczerwieniona. Aby przyspieszyć jej powrót do normalnego stanu, możesz obkurczyć naczynka krwionośne, przesuwając po twarzy kostkę lodu. Podobny efekt uzyskasz dzięki maseczce chłodzącej.
Bańki chińskie w większych rozmiarach mogą być używane również do masażu ciała. Odpowiednio zastosowane wykazują działanie antycellulitowe. Są wykorzystywane również do ujędrniania skóry na przedramionach oraz wspomagająco przy odchudzaniu takich obszarów, jak brzuch, boczki czy biodra.
Masaż bańką chińską nie jest dla każdego. Ze względu na jego silne działanie i ryzyko wystąpienia efektów ubocznych, nie zaleca się stosowania tej metody u osób, u których występują następujące przeciwwskazania:
Masaż rollerem wykonanym z jadeitu lub innego naturalnego kamienia (np. kwarcu, ametystu czy jaspisu) to kolejna metoda odmładzania i ujędrniania skóry, która pochodzi z Chin. Wałek ma zwykle dwie końcówki – większą, przeznaczoną do masowania czoła i boków twarzy, oraz mniejszą, która dociera do wszelkich załamań skóry (np. na nosie), szczytu brody oraz górnych i dolnych powiek.
Jak wykonać masaż wałkiem? Cała procedura trwa dosłownie kilka minut. Na oczyszczoną twarz (rano i/lub wieczorem) nałóż serum lub krem o właściwościach, których potrzebuje Twoja skóra. Może to być np. preparat nawilżający lub tonujący. Alternatywą do rozprowadzenia palcami produktu w formie płynnej lub półpłynnej jest nałożenie maski w płachcie. Następnie przesuwaj roller w kierunku:
Generalna zasada jest taka, że ruch wałka powinien odbywać się od wnętrza twarzy na zewnątrz oraz z dołu do góry. Zabieg można wykonywać również na obszarze szyi.
Wałek wykonany z naturalnego kamienia wiele zalet. Ochładza skórę, niwelując opuchlizny występujące np. wokół oczu. Dobrze oszlifowany roller jest bardzo gładki, dzięki czemu łagodnie sunie po twarzy. Końcówka masująca jest także stosunkowo ciężka. Sprawia to, że nie trzeba jej dociskać do skóry, aby pobudzić tkanki do regeneracji.
Aby zrobić masaż twarzy, tak naprawdę nie potrzebujesz żadnych narzędzi. Są one pomocne i bardzo wygodne w użytkowaniu, jednak nie są niezbędne do przeprowadzenia skutecznego zabiegu odmładzającego. Codzienny masaż dłońmi daje efekty zbliżone do tych, jakie możesz uzyskać w gabinecie kosmetycznym. Kluczem do sukcesu jest systematyczność i prawidłowa technika. Jak poprawnie wykonać masaż twarzy dłońmi?
Rozpocznij pracę od oczyszczania twarzy. Nie pomijaj tego etapu, nawet jeżeli danego dnia nie miałaś nałożonego makijażu. Zanieczyszczenia obecne w powietrzu (np. smog, spaliny) osiadają na skórze i mogą powodować stany zapalne czy inne niekorzystne zmiany. Wykonanie masażu na nieoczyszczonej cerze spowoduje wtłoczenie szkodliwych substancji głębiej w pory, co może mieć bardzo negatywne konsekwencje. Przeznacz więc kilka minut na dokładne umycie twarzy.
W zależności od Twojego typu skóry, możesz zakończyć etap oczyszczania, rozprowadzając po niej tonik lub krem nawilżający. Doskonale sprawdzi się również produkt o konsystencji olejku – np. FLOWER YOURSELF – odmładzające serum kwiatowe. Użycie kosmetyku z substancjami aktywnymi przyniesie lepsze efekty niż masaż twarzy „na sucho”. Sprawi też, że cała procedura będzie dla Ciebie bardziej przyjemna.
Skuteczny masaż składa się z kilku etapów. Przechodź po kolei do określonych partii twarzy, kierując się od góry w stronę serca. Zacznij od rozmasowania czoła opuszkami palców lub kostkami zaciśniętych pięści. Wykonuj okrężne lub liniowe ruchy od środkowej to zewnętrznych części twarzy.
Okolice górnych i dolnych powiek rozmasuj okrężnymi ruchami, wykorzystując do tego palec wskazujący i środkowy. Możesz pracować synchronicznie lub na przemian, raz z jednej, raz z drugiej strony twarzy. Wybierz kierunek od wewnętrznego do zewnętrznego kącika oka. Kontroluj siłę nacisku, aby nie uszkodzić delikatnej skóry wokół oczu.
Słupek nosa pogładź z obu stron palcem wskazującym i kciukiem. Wykonaj kilka powolnych ruchów z góry do dołu. Następnie, tą samą metodą, co w przypadku czoła, rozmasuj policzki, przesuwając się od płatków nosa w kierunku skroni.
Stwórz niewielkie widełki z kostek palca wskazującego i środkowego, aby przejść do linii żuchwy. Przeciągaj dłońmi od szczytu brody w kierunku stawów. Możesz również delikatnie podszczypywać skórę w tym miejscu, aby pozbyć się podwójnego podbródka.
