Skóra wokół oczu to wrażliwy temat - dosłownie i w przenośni. Łatwo jej zaszkodzić i trudno o nią właściwie zadbać… ale czy na pewno? A może walka ze zmarszczkami wokół oczu jest prostsza, niż nam się wydaje? Sprawdź!
Zmarszczki pod oczami to naturalne zjawisko, które pojawia się z wiekiem. Ale czemu właściwie one powstają? Skąd się biorą? Odpowiedź na te pytania jest relatywnie prosta i wynika z kilku czynników.
Po pierwsze, z wiekiem nasza skóra - nie tylko wokół oczu - powoli traci zdolność do produkcji kolagenu. Kolagen to białko, które odpowiada za jej sprężystość i elastyczność. Normalnie, kolagen jest skręcony w spiralne “sprężynki”, jednak z biegiem czasu ich forma ulega uszkodzeniom - prostuje się, a tym samym przestaje spełniać swoją funkcję. Coraz mniej elastyczna skóra nie jest w stanie równie szybko i w pełni wrócić do swojego poprzedniego stanu, więc pojawiają się na niej zmarszczki.
Dodatkowo, skóra wokół oczu jest bardzo cienka (tylko około 0,5 mm!) i delikatna, a przy tym niemal pozbawiona gruczołów łojowych i warstwy tłuszczowej. Ta kombinacja sprawia, że bardzo łatwo się przesusza.
Skóra wokół oka ma także relatywnie dużo mastocytów - czyli komórek odpowiedzialnych za reakcje alergiczne. To właśnie dlatego to oczy zwykle pierwsze “reagują” na nowy kosmetyk, czasem na mocne zapachy albo zanieczyszczone powietrze!
Musimy też wspomnieć o tym, że okolice oczu mają wyjątkowo silną tendencję do zastojów limfatycznych - stąd właśnie pojawiają się opuchlizny, które “rozpychają” skórę wokół oczu. W efekcie pojawiają się worki, zasinienia czy nadmiar skóry na górnej powiece.
Oczywiście, pod względem mechanicznym duży wpływ na powstawanie zmarszczek ma mimika naszej twarzy. Chyba każda z nas słyszała kiedyś ostrzeżenie “nie mruż oczu, bo będziesz miała zmarszczki”. I jest w tym ziarno prawdy - długotrwale marszczona skóra “zapamiętuje”, jak jest ułożona. W połączeniu z pozostałymi czynnikami powstaje więc przepis na kurze łapki. Ale przecież nie możemy nie ruszać oczami, nie mrugać, nie mrużyć ich, ba, nawet się nie uśmiechać, więc co robić?
Wydawałoby się, że najprostszym i jednocześnie niemożliwym do osiągnięcia sposobem byłoby po prostu nigdy nie mrużyć oczu. Ale to przecież niemożliwe. Jak zatem pozbyć się zmarszczek pod oczami, a jeszcze lepiej - co robić, aby się nie pojawiły lub pojawiły z wyraźnym odroczeniem w czasie?
Po pierwsze, musimy wybrać odpowiedni krem, który przywróci skórze jędrność i elastyczność. Świetnie nada się do tego Eye-Deal Look. Połączenie biopolimerów z gumą akacjową daje efekt natychmiastowego napięcia i wygładzenia skóry oraz zauważalną redukcję „kurzych łapek”. Ale to nie tylko zalecenie dla tych, którzy kurze łapki już mają - kremy na okolice oczu powinniśmy zacząć stosować jak najwcześniej, by chronić skórę głowy przed ich powstaniem, zamiast potem głowić się, jak zlikwidować zmarszczki pod oczami.
Dodatkowo, zawsze powinniśmy mieć w pamięci, jak cienka jest skóra wokół oczu. Unikajmy naciągania jej - czy to podczas mycia twarzy, demakijażu czy nakładania eyelinera. Kreskę na oku najlepiej zrobić zamykając powiekę (wtedy też łatwiej o proporcjonalną linię, na jakiej nam zależy). Jeśli zaś chcemy zmyć makijaż, najlepiej będzie skorzystać z kosmetyków do twarzy, które doskonale sobie z tym poradzą bez konieczności intensywnego pocierania okolic oczu.
Kluczową kwestią w pielęgnacji skóry wokół oczu jest prawidłowy demakijaż i oczyszczenie - najlepiej kosmetykami, które w obu kwestiach będą działały delikatnie i skutecznie zarazem. Do takich kosmetyków należą pianka Absolute Pure(ness) lub żel Clean’em All. Piankę można nałożyć bezpośrednio na mokrą skórę, żel zaś powinniśmy najpierw spienić w dłoniach. Doskonale poradzą sobie ze zmyciem makijażu, natomiast jeśli używasz produktów wodoodpornych, skorzystaj ze specjalnie do tego celu skomponowanych produktów dwufazowych. Pamiętaj też, żeby nie pocierać za mocno skóry. Wykonuj delikatne, okrężne ruchy opuszkami palców, spłucz, a następnie delikatnie osusz skórę ręcznikiem do twarzy.
Teraz do akcji może wkroczyć Eye-Deal Look. Nabierz odrobinę kremu ze słoiczka i delikatnie wklep go w skórę wokół oczu używając opuszków serdecznych palców. Zauważyliście, że to właśnie serdeczne palce są zwykle polecane? To dlatego, że mają podobna powierzchnię opuszków do wskazujących i środkowych, ale trudniej nam równie mocno nimi naciskać. A zbyt mocny nacisk może przyspieszać powstawanie zmarszczek i obrzęków!
Choć zdecydowanie nie polecamy eksperymentowania na własną rękę, jest kilka sprawdzonych sposobów, które mogą pomóc na zmarszczki pod oczami, a także na cienie i opuchlizny.
Pomoże nam na pewno masaż skóry wokół oczu. Ale tu kilka bardzo ważnych uwag - nie możemy po prostu zacząć pocierać oczu dłońmi. Idealny do tego zadania będzie roller wykonany z kamienia. Kamień z natury jest chłodny, a dodatkowo możemy włożyć go wcześniej do lodówki. Jeśli jednak nie posiadasz rollera, Twoje palce również idealnie się nadadzą do tego celu. Najpierw nałóż na skórę odrobinę olejku lub serum, a następnie wykonuj okrężne ruchy: od wewnętrznego kącika oka, wzdłuż dolnej powieki i potem po górnej powiece z powrotem ku wewnętrznemu kącikowi. Pamiętaj - nie naciągaj skóry! Tylko delikatnie masuj, przesuwając palce lub rolując skórę masażerem!
Zawsze dokładnie zmywaj makijaż z oczu. Choć “zmywaj” jest słowem mylącym. Często po prostu zwilżamy wacik płynem do demakijażu, a potem pocieramy oko, aż wszystko zejdzie. To błąd! Znacznie lepiej jest - jeśli nie chcesz używać do tego celu żelu lub pianki do twarzy - porządnie namoczyć wacik i przyłożyć go na chwilę do oka. To powinno “rozmiękczyć” makijaż, który dzięki temu wchłonie się w wacik. Pozostałości możesz - bardzo delikatnie! - zetrzeć wacikiem.
Demakijaż jest niezwykle ważny - nigdy nie zostawiaj w okolicy oka resztek makijażu, i absolutnie nie nakładaj kremów pielęgnujących na niedokładnie oczyszczoną skórę! Krem może wówczas działać nierównomiernie lub po prostu słabiej.
Ponieważ skóra wokół oczu jest, jak już wiemy, niezwykle cienka i delikatna, to również oznacza, że jest wrażliwa na działanie promieni UV. Zabezpieczając twarz i ciało przed słońcem nie zapominajmy o skórze wokół oczu! Fotostarzenie może wyraźnie dać nam się we znaki w tej okolicy, więc pilnujmy, aby używać odpowiednio delikatnych kremów, ale z dobrym filtrem.
Odpowiedź na to pytanie jest tylko jedna - z opóźnieniem. Prawda jest taka, że zmarszczek pod oczami i wokół oczu raczej nie uda nam się uniknąć. To naturalna, piękna konsekwencja wieku. Pomyślmy sami - czy to właśnie nie zmarszczki w kącikach oczu kojarzą nam się z radosnymi, pogodnymi osobami?
Rzecz jasna, podejście do zmarszczek jest indywidualne. Jednym nie będą przeszkadzać, ale inni wolą mieć pełną kontrolę nad tym, jak starzeje się ich skóra. Dlatego warto sięgnąć po odpowiednią pielęgnację jeszcze zanim zmarszczki się pojawią. Kremy takie jak Eye’Deal Look, które zapewnią naturalny lifting i doskonałe odżywienie okolicy oka, są świetną receptą na to, żebyśmy pokochały nasze kurze łapki, kiedy już się pojawią!
A delikatny masaż, czy to chłodnym rollerem, czy opuszkami palców, to świetny moment na poczucie odrobiny flow każdego dnia! Złap chwilę dla siebie - to wieczorny relaks, na jaki zasługujesz.
