Metoda OMO to trend w pielęgnacji włosów, który jest znany każdej włosomaniaczce. Różni się on od tradycyjnej metody mycia i w wielu przypadkach działa od niej skuteczniej. Przywraca włosom właściwą strukturę i zdrowy blask. Dla jakiego rodzaju włosów sprawdzi się najlepiej? Jak stosować metodę OMO? Jakich efektów się spodziewać? Jeśli chcesz poznać odpowiedzi na te pytania, fakty i mity na temat pielęgnacji OMO, przeczytaj nasz artykuł.
Pielęgnacja włosów metodą OMO – na czym polega? Co oznacza skrót OMO?
Pod pojęciem OMO kryje się wieloetapowe mycie włosów. Skrót, który nazywa tę popularną metodę, pochodzi od pierwszych liter każdego z kroków wykonywanych podczas zabiegu: Odżywka-Mycie-Odżywka.
Krok 1. „O” – nałożenie pierwszej odżywki, która otwiera pielęgnację i przygotowuje kosmyki do kolejnych jej etapów.
Krok 2. „M” – umycie skóry głowy właściwie dobranym szamponem,
Krok 3. „O” – nałożenie drugiej odżywki, która zamyka pielęgnację.
W odróżnieniu od standardowego sposobu mycia włosów (metody MO), mycie metodą OMO rozpoczyna się zatem od nałożenia odżywki. Choć może się to wydawać nieintuicyjne, daje niesamowite efekty. Ten sposób pielęgnacji włosów umożliwia zmniejszenie ich porowatości poprzez zamknięcie otwartych łusek. Metoda pielęgnacji OMO pomaga również zabezpieczyć włosy przed mikrouszkodzeniami, które mogą się pojawiać podczas mycia w „zwykły" sposób, choćby dzięki zabezpieczeniu końcówek włosów przed działaniem szamponu.
Mycie włosów metodą OMO – dla kogo? Wpływ na włosy i skórę głowy
Pielęgnację włosów trzeba dostosować do swoich indywidualnych potrzeb. Metoda OMO nie sprawdzi się na każdym rodzaju kosmyków. Niewskazane jest więc wdrażanie jej „na siłę”. Warto natomiast wypróbować ten rodzaj pielęgnacji i przekonać się, jakie efekty można dzięki niemu uzyskać.
Dla kogo jest przeznaczona metoda OMO? Przede wszystkim dla osób, których włosy potrzebują wzmocnienia i odżywienia. Wypróbuj ten sposób pielęgnacji, jeżeli Twoje kosmyki są suche i zniszczone, farbowane lub rozjaśniane. OMO sprawdza się też doskonale na włosach średnio- i wysokoporowatych. Nadaje się również do włosów kręconych i falowanych, ponieważ wzmacnia i utrwala skręt loków. Pomoże także w przypadku rozdwajających się, suchych końców włosów. Zabezpiecza je bowiem w trakcie mycia i chroni przed detergentem.
Metoda mycia włosów OMO zwykle nie jest polecana posiadaczkom włosów skłonnych do strączkowania. Podobnie nie sprawdza się raczej u osób o włosach zbyt cienkie, które obciążyć. Również dla włosów niskoporowatych lepsza może być tradycyjna pielęgnacja metodą MO. Należy też zachować ostrożność przy skłonności do przetłuszczania się skóry głowy. Jest to rodzaj włosów najbardziej narażony na obciążenie obok pasm cienkich i pozbawionych objętości. Nadmierne wydzielanie sebum nie jest jednak przeciwwskazaniem bezwzględnym, musisz jednak bardzo uważać, aby nie nałożyć żadnej z odżywek na skórę głowy.
Mycie włosów OMO krok po kroku
Na czym polega metoda OMO? Wymaga ona nieco więcej czasu niż tradycyjny sposób pielęgnacji włosów. Zarezerwuj sobie kilkadziesiąt minut, które będziesz mogła poświęcić tylko sobie. Dzięki temu rytuał pielęgnacyjny będzie dla Ciebie przyjemnością, pozwoli Ci się zrelaksować i odpocząć.
Pierwszą odżywkę możesz zaaplikować na włosy suche lub delikatnie zwilżone wodą. Postaraj się nie nanosić jej na zupełnie mokre włosy, ponieważ spłynie ona wraz z wodą. Nałóż produkt na wiszącą część łodyg, poniżej linii uszu. Dokładnie pokryj produktem końcówki włosów. Unikaj natomiast aplikowania odżywki na skórę głowy. Może to zaburzyć jej naturalne funkcjonowanie i przyczynić się do wystąpienia takich problemów, jak stany zapalne czy łupież. Oprócz tego może obciążyć włosy u nasady.
Pozostaw produkt na kilka minut, aby wniknął w strukturę kosmyków i wstępnie je odżywił. Ten etap jest bardzo ważny, ponieważ przygotowuje pasma do dalszej pielęgnacji. Chroni je też przed mikrourazami, które mogą się zdarzyć podczas mycia szamponem bez uprzedniego zabezpieczenia. Odżywki nie spłukujemy. Jeśli jednak obawiasz się obciążenia pasm, kosmetyk zmyj letnią wodą.
Krok drugi to mycie. Po odciśnięciu nadmiaru wilgoci z pasemek, sięgnij po odpowiednio dobrany szampon. Spień go w dłoniach lub w kubeczku. Dokładnie umyj skalp, wykonując jednocześnie delikatny masaż. Następnie rozprowadź aktywną pianę po całej długości włosów. Zakończ ten etap pielęgnacji, zmywając szampon ciepłą wodą.
Druga odżywka powinna mieć inne właściwości niż pierwsza. Dzięki temu uzyskasz wiele efektów w czasie jednego rytuału pielęgnacyjnego. Pamiętaj, że ostatni produkt spłukujemy wodą o niższej temperaturze, niż poprzednie. Pozwala to domknąć łuski włosów. Jeśli używasz suszarki do włosów, stosuj również chłodny nawiew.
Metoda mycia włosów OMO – jaki szampon i odżywkę wybrać?
Produkty wykorzystywane w świadomym dbaniu o włosy powinny mieć przemyślany skład. Dobierz je odpowiednio do potrzeb Twoich włosów i skóry głowy. Jak możesz to zrobić? Pamiętaj, że metoda OMO wymaga dobrania odżywek o różnych właściwościach. Umożliwi Ci to zachowanie równowagi PEH (proteinowo-emolientowo-humektantowej). Dzięki temu uzyskasz kompleksową ochronę i odżywienie swoich włosów.
Metoda OMO nie zakłada stosowania preparatów, które należy pozostawić na włosach. Odżywki, które pozostawiamy na włosach wyłącznie na kilka minut, mają gęstą i treściwą formułę. Zawierają składniki aktywne, które wnikają w strukturę pasemek i głęboko je odżywiają. Produkty bez spłukiwania, które należy jedynie wczesać we włosy, są zbyt lekkie, aby zapewnić podobny efekt. Łatwo je też spłukać w całości z włosów. W metodzie OMO nakładamy odżywkę, a następnie myjemy kosmyki, na których zdążył się już osadzić ochronny film.
ETAP 1 pielęgnacji OMO: Odżywka
Do pierwszego etapu pielęgnacji metodą OMO możesz użyć odżywki proteinowej lub humektantowej. Godne polecenia są naturalne kosmetyki do włosów zawierające wymienione substancje. Najlepiej stosować je na zmianę. Zarówno nadmiar, jak i niedobór protein czy humektantów, może bowiem działać negatywnie na kondycję włosów.
Proteiny to białka proste. Wchodzą one w skład naturalnych budulców włosa. Odżywka z ich zawartością regeneruje łodygi, uzupełniając ich ubytki. Dzięki czemu pasma stają się bardziej miękkie i elastyczne. Zyskują również większą odporność na szkodliwe czynniki zewnętrzne, takie jak wiatr czy mróz. Oprócz tego są mniej podatne na uszkodzenia mechaniczne.
Humektanty są szczególnie polecane osobom, których włosy są przesuszone. Nadają się też doskonale do włosów wysokoporowatych. Cechą charakterystyczną tych substancji jest zdolność wiązania wody. Pozwala to zatrzymywać jej cząsteczki wewnątrz łodyg włosowych. Dzięki stosowaniu odżywek z zawartością humektantów włosy stają się bardziej giętkie i sprężyste. Odzyskują także zdrowy blask.
Proteiny stosowane w kosmetykach do włosów to najczęściej:
białka pszenicy,
białka ryżu.
Wśród najpopularniejszych humektantów znajdują się:
wyciąg z siemienia lnianego,
wyciąg z aloesu,
mocznik,
d-pantenol,
gliceryna,
niacynamid.
Nadużywanie odżywek proteinowych może prowadzić do m.in. puszenia się włosów. Inne możliwe skutki niepożądane to plątanie i filcowanie się kosmyków. Przeproteinowane pasma są szorstkie w dotyku. Przy dotykaniu sprawiają również wrażenie „skrzypienia”.
Stosując humektanty, należy uwzględniać warunki otoczenia. Odżywka z takim składem najlepiej się sprawdzi w umiarkowanym klimacie. Przy wysokiej wilgotności powietrza substancje te mogą bowiem wywoływać szorstkość kosmyków. Nadmiar cząsteczek wody we włosach może też sprawić, że staną się one trudne do ułożenia. Z kolei w otoczeniu bardzo suchym humektanty „oddają” zgromadzoną wilgoć do atmosfery. Kosmyki stają się wówczas napuszone i niesforne.
ETAP 2 pielęgnacji OMO: Łagodny szampon
Etap drugi pielęgnacji OMO polega na dokładnym umyciu włosów szamponem. Kosmetyk dobierz w zależności od potrzeb swoich kosmyków. Zwróć uwagę na ich kondycję (suche, farbowane, cienkie itp.) oraz typ. Pamiętaj, że włosy wysokoporowate wymagają nieco innej pielęgnacji niż włosy średnioporowate.
Wybierając łagodny szampon dla siebie, przeczytaj uważnie jego skład. Zadbaj o to, aby nie pokrywał się on ze składem odżywek, których zamierzasz użyć w swoim pielęgnacyjnym rytuale. Pamiętaj również, aby nie pocierać gwałtownie włosów podczas mycia. Może to uszkodzić łodygi lub rozchylić ich łuski, wzmacniając porowatość pasemek. Na pewno utrudni również rozczesywanie.
ETAP 3 pielęgnacji OMO: Odżywka
Ostatnim etapem świadomej pielęgnacji włosów przy użyciu metody OMO jest mycie włosów odżywką emolientową. Emolienty działają natłuszczająco i zapobiegają utracie wilgoci. Powlekają również łodygi warstwą ochronną, wzmacniając ich odporność na uszkodzenia mechaniczne. Tego typu produkty odżywiają i regenerują włosy. Poprawiają też ich witalność.
Często spotykane w kosmetykach emolienty to:
oleje roślinne (np. olej sezamowy, olej jojoba),
masła (masło shea, masło kakaowe),
woski (wosk z borówki),
silikony,
alkohole tłuszczowe.
Odżywka emolientowa jest wskazana zwłaszcza w przypadku stosowania produktów z zawartością humektantów. Zastosowanie emolientowej odżywki po umyciu włosów zapobiega utracie wody przy niekorzystnych dla włosów warunkach atmosferycznych. Zapewnia to nie tylko ponowne odżywienie włosów, lecz także domyka cały rytuał. Wbrew pozorom odżywka bez spłukiwania nie najlepiej sprawdzi się w roli „kropki nad i”. Może ona być zbyt lekka i niewystarczająco odżywcza.