Bariera hydrolipidowa - czym jest i jak o nią dbać?
Nasza skóra stanowi idealną tarczę przeciwko szkodliwym czynnikom zewnętrznym. Ta naturalna ochrona działa jednak prawidłowo tylko wtedy, gdy jej funkcjonowanie nie jest zaburzone. Odpowiada za to tzw. bariera hydrolipidowa. Z czego się ona składa, w jaki sposób może ulec uszkodzeniu oraz jak można ją naprawić? Na te i inne pytania odpowiadamy w poniższym artykule.
Czym jest bariera hydrolipidowa skóry?
Bariera hydrolipidowa, inaczej płaszcz hydrolipidowy, stanowi warstwę ochronną naskórka. Jej nazwa pochodzi od składników, z których jest zbudowana: wody i lipidów. Lipidy to naturalne związki organiczne, które nie rozpuszczają się w wodzie. Należą do nich m.in. ceramidy oraz wolne kwasy tłuszczowe. Lipidy (głównie cholesterol i jego estry, glicerydy oraz skwalen) są również składnikami wydzielanego przez gruczoły łojowe sebum. Ono także wchodzi w skład bariery hydrolipidowej.
Bariera hydrolipidowa spełnia wiele istotnych funkcji. Po pierwsze tworzy na skórze warstwę okluzyjną, która zapobiega nadmiernej utracie wody. Dzięki temu zarówno wierzchnia warstwa skóry, jak i jej warstwy głębokie, mają zapewniony optymalny poziom nawilżenia. Bariera hydrolipidowa stanowi również ochronę przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi, takimi jak zanieczyszczenia czy drobnoustroje. Dodatkowo pomaga utrzymywać prawidłowe pH warstwy rogowej naskórka.
Co zaburza barierę hydrolipidową?
Zaburzenie funkcjonowania bariery hydrolipidowej może wynikać z różnych czynników. Na występowanie części z nich nie mamy wpływu. Inne są zależne od naszych decyzji dotyczących świadomego żywienia i pielęgnacji.
Do najczęściej występujących przyczyn uszkodzenia warstwy hydrolipidowej skóry należą:
źle zbilansowana dieta,
nieprawidłowo dobrana pielęgnacja,
mycie skóry gorącą wodą,
silne tarcie podczas wycierania skóry ręcznikiem,
ekspozycja na promieniowanie UV,
zbyt częste lub zbyt agresywne stosowanie peelingów mechanicznych,
ekspozycja na niesprzyjające warunki atmosferyczne (np. mróz, silny wiatr),
częste przebywanie w klimatyzowanych pomieszczeniach,
silny lub przewlekły stres,
stosowanie używek (papierosów, alkoholu),
przyjmowanie niektórych leków (najczęściej stosowanych w kuracjach przeciwtrądzikowych).
Jak rozpoznać naruszoną barierę hydrolipidową?
Ogólnie ujmując problem, można powiedzieć, że po naruszeniu płaszcza lipidowego skóra staje się bardziej problematyczna. Jest to szczególnie widoczne u osób, które z natury mają cerę normalną, bez skłonności do podrażnień. Uszkodzenie bariery ochronnej sprawia, że niespodziewanie pojawiają się na niej niekorzystne zmiany. Są one widoczne gołym okiem i pogłębiają się z czasem.
Typowe objawy uszkodzenia bariery hydrolipidowej skóry to:
suchość skóry, uczucie napięcia i ściągnięcia,
nadmierna produkcja sebum,
swędzenie i pieczenie cery,
częsta potrzeba sięgnięcia po krem nawilżający, zwłaszcza po kontakcie z wodą,
zaczerwienienie skóry,
szarość i ziemistość skóry,
skłonność do podrażnień i reakcji alergicznych, np. na kosmetyki,
stany zapalne, zaskórniki i inne zmiany skórne.
Warto zwrócić uwagę, że uszkodzenie płaszcza hydrolipidowego nie ma związku z rodzajem posiadanej cery. Wiele osób błędnie utożsamia ten problem z cerą suchą, jednak utrata warstwy ochronnej może dotyczyć każdego. Można ją natomiast stosunkowo łatwo odzyskać przy pomocy odpowiednio dobranej pielęgnacji.
Odbudowa uszkodzonego płaszcza hydrolipidowego
Aby odbudować barierę hydrolipidową, należy zadbać o jej odpowiednie nawodnienie. Proces ten powinien odbywać się dwutorowo: od wewnątrz (poprzez zbilansowaną dietę i optymalną podaż wody do organizmu) oraz od zewnątrz (używając odpowiednich kosmetyków).
W dermatologii i kosmetologii funkcjonuje pojęcie naturalnego czynnika nawilżającego (NMF). Jest to mieszanina związków, które przeciwdziałają odwodnieniu skóry. Należą do nich mocznik, amoniak, kwas mlekowy, glukozamina, aminokwasy, kreatynina, kwas cytrynowy, kwas mrówkowy, kwas piroglutaminowy oraz jony niektórych pierwiastków (m.in. wapnia i potasu). Wszystkie te substancje są wydzielane naturalnie przez organizm w procesie produkcji sebum. Ich syntetyczne odpowiedniki znajdują się w składzie dobrych kremów do twarzy i innych kosmetyków wspierających regenerację skóry suchej i odwodnionej. W przypadku uszkodzonej bariery ochronnej skóry warto korzystać również z produktów pielęgnacyjnych zawierających takie składniki aktywne, jak kwas hialuronowy, ceramidy czy mocznik.
Utrata naturalnej bariery ochronnej skóry następuje stopniowo. Podobnie jej odbudowa wymaga od nas cierpliwości. Pierwsze efekty wdrożenia optymalnej pielęgnacji są zauważalne po około 2-3 tygodniach. Tylko systematyczne dbanie o skórę twarzy i ciała pozwala zachowywać ją w dobrej kondycji.
Jak dbać o warstwę hydrolipidową? Codzienna pielęgnacja skóry
Stare powiedzenie głosi, że lepiej zapobiegać niż leczyć. Wychodząc z domu, niezależnie od pory roku, nie zapomnij nałożyć na twarz kremu z filtrem UV. Dbaj o to szczególnie latem, w momentach największego nasłonecznienia. Z kolei zimą, wybierając się na stok narciarski lub spacer po górach, zadbaj nie tylko o nawilżenie, ale również o odpowiednie natłuszczenie odsłoniętych części ciała. Pomoże Ci to zapobiec negatywnym skutkom kontaktu z mroźnym powietrzem.
A jak dbać o powierzchnię skóry na co dzień? Aby uchronić się przed skutkami nadmiernego odparowywania wody z organizmu, warto dbać o barierę hydrolipidową w sposób ciągły. Najlepsze efekty zapewniają naturalne kosmetyki do twarzy i ciała. Zawierają one oleje roślinne i inne składniki wspomagające nawilżenie i elastyczność skóry. Przy cerze suchej i odwodnionej codzienny rytuał pielęgnacyjny powinien odbywać się w kilku następujących po sobie krokach.
Mycie skóry
Dokładne oczyszczenie skóry jest ważne z kilku powodów. Po pierwsze pozwala usunąć zanieczyszczenia, które osiadają na ciele w ciągu dnia. Pozostawione na twarzy, mogłyby one zablokować pory, przyczyniając się do powstania zaskórników i innych niekorzystnych zmian. Po drugie, dobrze oczyszczona cera lepiej przyjmuje zawarte w kosmetykach składniki aktywne. Ich obecność w codziennej pielęgnacji jest podstawą utrzymywania warstwy hydrolipidowej skóry w dobrej kondycji.
Czym myć twarz, aby nie naruszyć bariery skórnej? Przede wszystkim pamiętaj, aby nie używać do tego celu mydła. Jego odczyn znacznie różni się od naturalnego pH skóry. Z tego powodu mydło może ją podrażniać i wywoływać uczucie dyskomfortu. Na rynku dostępne są łagodne kosmetyki przeznaczone do dogłębnego oczyszczania cery. Jednym z nich jest ABSOLUTE PURE(NESS) – synbiotyczna pianka oczyszczająca. Zawiera ona dodatek prebiotyku i probiotyku, które pomagają dbać o mikroflorę Twojej skóry.
Jeżeli używasz płynu micelarnego, pamiętaj, aby nie pozostawiać go do wchłonięcia. Po przetarciu twarzy nasączonym nim wacikiem dokładnie spłucz kosmetyk chłodną wodą. Wybierając tonik, sprawdź jego skład. Unikaj produktów, które zawierają alkohol.
Złuszczanie naskórka
Istnieje kilka metod pozbywania się martwego naskórka. Wśród najbardziej znanych znajdują się peelingi mechaniczne i enzymatyczne. W ostatnim czasie dużą popularnością cieszą się także różnego rodzaju szczoteczki soniczne. Wszystkie wymienione kosmetyki i urządzenia powinny być stosowane z umiarem. Używaj ich nie częściej niż raz na 5-7 dni. Dbaj również o to, aby nie wkładać zbyt dużo siły w tego typu zabiegi. Nie pocieraj swojej skóry zbyt mocno ani nie wykonuj ruchów w tym samym miejscu dłużej niż kilkanaście sekund.
Oczywiście nie bez znaczenia jest również rodzaj zastosowanego kosmetyku. W bezpiecznym i skutecznym speelingowaniu naskórka pomoże Ci SKIN-EXPOSED 10-minutowa terapia złuszczająca. Jest to aktywny peeling do twarzy z kwasami AHA i drobinkami bambusa oraz żurawiny. Jego skład jest naturalny aż w 92,06%.
Serum i krem
Zakończ codzienną pielęgnację, nakładając na skórę produkty o działaniu odżywiającym i nawilżającym. W pierwszym kroku użyj serum, czyli lekkiego kosmetyku o skoncentrowanym składzie. Może ono zawierać ceramidy, kwas hialuronowy, mocznik lub inne czynniki wspomagające utrzymywanie lub odbudowę bariery hydrolipidowej naskórka. Ważne, aby te same lub podobne składniki nie znajdowały się w kremie, którego użyjesz w następnej kolejności. Nadmiar substancji o jednorodnym działaniu może wywołać efekt przeciwny do zamierzonego.